Bycie czarną kobietą w Ameryce jest niesamowite. Jesteśmy innowatorkami, trendsetterkami, inicjatorkami rozmów, kreatywnymi geniuszami, wybitnymi naukowcami oraz filarami domu i rodziny. Odcisk czarnej kobiety można znaleźć we wszystkim, od kuchni po eksplorację kosmosu, a jednak czarne kobiety zarabiają 58 centów na każdego dolara, który zarabia biały mężczyzna. (Dla czarnych matek ta liczba wynosi tylko 50 centów.) Różnica 42 centów nie jest czymś, z czego można szydzić. Średnio, czarne kobiety tracą około 2000 dolarów każdego miesiąca, 24 000 dolarów każdego roku i 964 000 dolarów (prawie 1 milion dolarów!!) w ciągu 40-letniej kariery z powodu różnicy w wynagrodzeniu.
Black Women’s Equal Pay Day zwraca uwagę na seksizm i rasizm stojący za tym, że czarne kobiety zarabiają ułamek tego, co powinny w największej gospodarce świata. Dzień ten jest ustalany każdego roku na inną datę i opiera się na tym, ile dodatkowych dni potrzeba Czarnej kobiecie, aby zarobić taką samą roczną pensję jak przeciętny biały mężczyzna. W zeszłym roku Dzień Równego Wynagrodzenia Czarnych Kobiet przypadł na początek sierpnia – tegoroczna data ląduje pod koniec września, co pokazuje, że różnica w wynagrodzeniach pogarsza się, ponieważ czarnym kobietom jeszcze dłużej zajmuje zdobycie równego wynagrodzenia.
Dlaczego istnieje luka płacowa
Trudno jest wskazać jeden konkretny powód, ponieważ wiele czynników ogranicza potencjał zarobkowy czarnych kobiet. Zinstytucjonalizowany rasizm i brak dostępu do zasobów finansowych to ogromne czynniki, a kolejnym ważnym czynnikiem jest tak zwana segregacja zawodowa (nadreprezentacja lub niedoreprezentacja pewnych grup demograficznych w określonych zawodach i branżach). Pomimo tego, że jesteśmy jedną z najlepiej wykształconych grup w USA, tylko trzy czarne kobiety były kiedykolwiek prezesem firmy z listy Fortune 500, tylko 3 procent inżynierów to czarne kobiety, mniej niż 3 procent prawników to czarne kobiety, a tylko 2 procent lekarzy to czarne kobiety. Z kolei czarne kobiety częściej pracują na gorzej płatnych stanowiskach w branży usługowej, hotelarskiej i opieki zdrowotnej. To jest segregacja zawodowa w działaniu.
Różnice w dochodach naturalnie prowadzą do różnic w bogactwie, kontynuując cykl, który pozostawia czarne kobiety i czarne rodziny podatne na niestabilność ekonomiczną. Dochód to po prostu ilość pieniędzy, które dana osoba zarabia, natomiast bogactwo uwzględnia aktywa i zadłużenie. Ponieważ czarne kobiety mają zazwyczaj większe zadłużenie z tytułu kredytów studenckich niż jakakolwiek inna grupa demograficzna, wiele czarnych kobiet często zaczyna od konieczności “nadrabiania zaległości”, aby móc cieszyć się tymi samymi korzyściami ekonomicznymi, jakie dają im dyplomy i wyższe wykształcenie. Bycie najbardziej wykształconą grupą demograficzną wiąże się z dużą ceną, a bez rodzinnego bogactwa podobnego do tego, jakim dysponują biali, czarne kobiety są pozostawione same sobie.
Większe zadłużenie oznacza mniejsze możliwości posiadania domu lub innych metod zdobywania majątku. Oznacza to również więcej przypadków podejmowania niskopłatnej pracy z konieczności, zamiast zatrudniania na stanowiska oparte na odpowiednim wykształceniu i doświadczeniu zawodowym. Widzisz, jak ten cykl trwa?
Miejsce czarnych kobiet w zmieniającym się krajobrazie pracy
Azjaci i biali mężczyźni są najlepiej zarabiającymi osobami w USA, co wynika z faktu, że biali mężczyźni zajmują najwięcej stanowisk kierowniczych i zarządczych. Po wielu latach rozmów o “Wielkiej Rezygnacji” i nowoczesnym ruchu pracowniczym, który wydaje się być cichy, ale konsekwentny, A
merykańska kultura i praktyki w miejscu pracy są na wyraźnej ścieżce ku transformacji. Na przykład, “ciche odchodzenie” to niedawno ukuty zwrot opisujący pracowników, którzy trzymają się ściśle określonych obowiązków zawartych w opisie ich stanowiska pracy – nic więcej, nic mniej. Coraz częstszym trendem jest również zamieszczanie przez firmy informacji o przedziale płacowym dla kandydatów ubiegających się o wolne stanowiska. Minęły już czasy, kiedy dyskusja na temat wynagrodzeń i awansów czy kultury pracy i odpowiedzialności korporacyjnej była tabu. Coraz częściej miejsca pracy stają się przejrzyste, jeśli chodzi o potencjał zarobkowy i bardziej zrównoważone z oczekiwaniami dotyczącymi wydajności.
Zmiany w krajobrazie pracowniczym są obiecujące dla millenialsów i generacji Z, którzy mają przed sobą jeszcze wiele lat pracy. Nie wiadomo jeszcze, czy zmiany te będą miały bezpośredni wpływ na różnice w wynagrodzeniach dla osób niebędących mężczyznami i mężczyznami rasy białej. Czarne kobiety nieustannie inwestują czas, intelekt, kreatywność i zasoby w amerykańskie społeczeństwo, a mimo to to właśnie one ponoszą największe konsekwencje nierówności finansowych w USA. W miarę jak firmy zaczynają nadążać za nowoczesnymi trendami w pracy, sukces modernizacji będzie częściowo zależał od zapewnienia, że czarne kobiety w końcu otrzymają sprawiedliwy zwrot z tych inwestycji. Nie można zapominać o czarnych kobietach, kiedy zmierzamy w kierunku sprawiedliwości i przejrzystości amerykańskiego systemu pracy. Kiedy tylko możesz, opowiadaj się za Czarnymi kobietami w pracy, zatrudniaj Czarne kobiety, promuj Czarne kobiety i płać Czarnym kobietom to, na co zasługują.
6 sposobów na bycie rzecznikiem kobiet kolorowych w miejscu pracy